Fit deser: Bounty – tylko 272 kalorie!

FIT DESER – BOUNTY Z DODATKIEM SMAŻONEGO BANANA I MUSU Z GORZKIEJ CZEKOLADY

Fit desery zyskują coraz większą popularność, a ich różnorodność sprawia, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Osoby na diecie na pewno wiedzą, że ochota na słodycze jest chyba największym utrudnieniem w utrzymaniu diety . Dlatego według mnie posiłki przygotowane na słodko powinny znaleźć się w jadłospisie. Dlaczego? Po pierwsze pozwalają na zaspokojenie ochoty na smak słodki, minimalizują ryzyko rzucenia się na dział ze słodyczami w marketach i sprawiają, że dieta jest po prostu łatwiejsza w utrzymaniu. Ten deser będzie doskonałą propozycją na drugie śniadanie – zawiera 272 kcal, a jego forma pozwala na zabranie do pracy. Ponadto jest prosty w przygotowaniu i do jego zrobienia wystarczą produkty łatwo dostępne w sklepach.

DIETA BEZ LAKTOZY – CO Z JOGURTAMI?

Jesteś na diecie bez laktozy lub nie przepadasz za tradycyjnymi jogurtami? Bazą mojego fit deseru jest jogurt kokosowy, który doskonale sprawdzi się na diecie bezlaktozowej, dietach wegetariańskich i wegańskich. Ponadto charakteryzuje się cudownie kokosowym smakiem i jest baaardzo kremowy i lekki. Doskonale smakuje smak, a po dodaniu do niego owoców czy orzechów stanowi świetną propozycję na drugie śniadanie. Warto jednak podkreślić, że jogurty kokosowe są różne. Na półkach znajdziecie te z dobrym składem oraz takie, które powinny być przez Ciebie omijanie. Jak wybrać te odpowiednie? Przede wszystkich czytaj skład! Czasami dopisek „fit” może być niezłą pułapką, a po przeczytaniu składu aż się włosy jeżą na głowie. Wybieraj te, które w swoim składzie nie mają cukru ani dodatków. Te z owocami często zawierają cukier, skrobie, dlatego najlepiej wybierać jogurty zwykłe a uzupełnić świeżymi owocami. Dobre jakościowo jogurty kokosowe znajdziecie m.in. w Lidlu oraz od jakiegoś czasu w Biedronce. Jeśli nie przepadasz za kokosem możesz wybrać jogurt sojowy i tu zasada doboru dobrego produktu jest taka sama. O czytaniu etykiet znajdziesz informacje także w postach dla osób z insulinoopornością  – tam przedstawiłam kilka ważnych wskazówek, które ułatwią świadome zakupy!

CZEKOLADA GORZKA – DOBRY ZAMIENNIK SŁODYCZY W DIECIE?

O czekoladzie gorzkiej słów kilka zanim przejdziemy do przepisu na pyszny deser. Moi podopieczni doskonale wiedzą, że uwielbiam dodatek czekolady gorzkiej do potraw na słodko – owsianek, jaglanek, naleśników, jogurtów czy omletów. Dlaczego? Powiem szczerze – po pierwsze uwielbiam jej smak, po drugie zmniejsza łaknienie na słodkie, a przede wszystkim jest bardzo zdrowa. Ja w jadłospisach polecam czekoladę >80% zawartości kakao i choć dla wielu z Was na początku jest ona zbyt gorzka to po kilku kostkach w diecie okazuje się, że jest naprawdę smaczna.

Co cennego zawiera w sobie gorzka czekolada:

• doskonałe źródło magnezu, a także żelaza i miedzi
•  zawiera cynk i selen, które zwiększają wydzielanie endorfin
•  bardzo dobre źródło polifenoli, min. katechnin, epikatechin i proantycyjanidyn – dzięki swoim działaniom zmniejszają stres w naszym organizmie przez utrzymanie równowagi między wytwarzaniem wolnych rodników a ich usuwaniem, co przyczynia się do zmniejszonego ryzyka wielu chorób takich jak: choroby układu sercowo-naczyniowego, choroby nowotworowe czy neurodegeneracyjne. To właśnie polifenole czynią czekoladę gorzką drogocennym produktem spożywczym. Kostka dobrej jakościowo gorzkiej czekolady zawiera ich więcej niż lampka czerwonego wina!
•  zawiera teobrominę, która działa rozluźniająco na mięśnie, a także relaksująco
•  mało znana cecha – czekolada gorzka działa jak afrodyzjak dzięki uwalnianiu dopaminy!
•  czekolada działa stymulująco na nasz układ nerwowy wykazując działanie podobne do kofeiny
•  ze względu na dużą zawartość tłuszczu ma niski IG, więc dobra jakościowo czekolada może pojawić się w diecie osób z insulinoopornością

Czy takie ciekawostki przekonają Was do wprowadzenia do swojej diety kostki czekolady? Zaufajcie mi, że jest to doskonały dodatek do różnych posiłków i pozwoli nie tylko na „podkręcenie” smaku, ale także da nam porządną dawkę polifenoli! Spróbujcie dodać czekoladę do owsianki albo jaglanki – to chyba moje ulubione połączenie smakowe !