Szaszłyki Satay – indonezyjskie cudo!

SZASZŁYKI ORZECHOWE SATAY Z RYŻEM, SOSEM CZOSNKOWO-KOPERKOWYM I SURÓWKĄ

Szaszłyki orzechowe satay to jedne z najbardziej popularnych dań kuchni indonezyjskiej. Niezwykle aromatyczne i proste w przygotowaniu. Podobnie jak tureckie kebaby, szaszłyki satay doczekały się miliona odsłon i w zależności od tego, kto je przygotowuje smakują i wyglądają inaczej. Dla mnie najważniejsze jest to, abym mogła je wpisać w jadłospis moich podopiecznych, którzy uwielbiają zdrowsze wersje fast-food’owych dań.

W czym tkwi sekret?

Sekret szaszłyków tak naprawdę nie zależy od rodzaju mięsa, ponieważ możemy dodać jakiekolwiek mięso, a nawet rybę. Najważniejsza jest marynata i to nie byle jaka – masło orzechowe, indyjskie przyprawy, sos sojowy, oliwa i czosnek. Te składniki to murowany sukces, ale należy pamiętać, aby marynować mięso najlepiej przez kilka godzin lub całą noc.

Masło orzechowe – sekretny składnik!

Masło orzechowe to produkt niezwykle uniwersalny – nadaje się do dań słodkich i słonych. Produkowane z orzechów ziemnych, które tak naprawdę należą do roślin strączkowych , o czym wiele osób nie wie 😉

Możemy zrobić je sami w domu przez zmiksowanie orzeszków prażonych lub kupić w sklepie. Jeszcze kilka lat temu znalezienie masła orzechowego o dobrym składzie graniczyło z cudem. Na szczęście producenci zdają sobie sprawę z rosnącej świadomości klientów i dopasowują swoje produkty do zapotrzebowania.

Pamiętajcie, że dobre jakościowo masło orzechowe powinno mieć w składzie jedynie orzechy ziemne. Tak naprawdę nic więcej nie potrzeba do stworzenia pysznego orzechowego kremu. Często pojawia się także sól, którą powinniśmy ograniczać w naszej diecie, aczkolwiek jeśli ktoś lubi masło orzechowe z dodatkiem soli – raz na jakiś czas nie zaszkodzi 😉 Wszystko z umiarem! Na co warto zwracać szczególną uwagę – na dodatek tłuszczu roślinnego, tłuszczów trans lub cukru. Nie ma potrzeby kupowania masła orzechowe z dodatkiem oleju – zaufajcie mi same orzechy dostarczą już wystarczającą ilość tego makroskładnika.

Oprócz oczywiście tłuszczu ok. 50-55g/100g produktu, masło orzechowe dostarcza sporej ilości białka, jak na rośliny strączkowe przystało.  Średnio w 100g znajdziemy ok. 20-25g białka.  Jak można się domyślić masło orzechowe to spora dawka kalorii, a więc doskonale sprawdza się wśród sportowców, np. jako dodatek do owsianek, shake’ów czy omletów. Są dobrym wyborem dla osób z insulinoopornością , ponieważ zawierają niezbyt dużą ilość węglowodanów, a wysoka zawartość tłuszczów wpływa korzystnie na indeks glikemiczny. Warto jednak podkreślić, że masło orzechowe ze względu na wysoką kaloryczność powinno być dodatkiem, a nie podstawą diety – tak wiem, że to trudne !

Masło orzechowe, a właściwie orzeszki ziemne to dobre źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, które są ważnym czynnikiem w prewencji chorób sercowo-naczyniowych oraz witamin.

Już wiecie co znajduje się w marynacie – więc czas na p

rzepis na pyszne, orzechowe i soczyste szaszłyki – idealne na obiad, kolację oraz grilla!